Polskie pielęgniarki za granicą
Ich praca jest bardzo ciężka. Niejednokrotnie są mało doceniane, a przecież nie raz pracują ciężej niż lekarze. O kim mowa? Oczywiście, o pielęgniarkach. W Polsce nie kształci się ich wcale tak mało. Wiele przyszłych pielęgniarek uczy się jednak nowego zawodu tylko po to, by wyjechać za granicę. Okazuje się bowiem, że tam praca pielęgniarki jest bardzo dobrze opłacana. Ale nie tylko o zarobki tutaj chodzi. Za granicą, w wielu krajach, pielęgniarki są po prostu bardziej doceniane niż we własnej ojczyźnie.
Prawdziwy boom na wyjazd pielęgniarek do pracy za granicę miał miejsce parę lat temu. Około 2008 roku wszystko się jednak nieco uspokoiło. A to dlatego, że nastąpiły podwyżki wynagrodzenia w polskich szpitalach. Nie tylko dla lekarzy, ale także właśnie dla pielęgniarek. Nasze siostry przestały więc w pewnym stopniu wyjeżdżać przede wszystkim do pracy do Irlandii oraz do Wielkiej Brytanii. Dzisiaj okazuje się jednak, że chętnych pielęgniarek do wyjazdów znowu przybywa. Bardzo interesujące oferty napływają przede wszystkim z Niemiec. Tam oferty takie jak „pielęgniarka praca”, „praca dla pielęgniarek”, „pielęgniarka praca Niemcy” jest naprawdę mnóstwo. Chętnych znowu wcale nie tak wiele. O ile bowiem w przypadku Anglii czy Irlandii język nie jest wielkim problemem, tak jednak w przypadku Niemiec wygląda to inaczej. Język niemiecki nie jest bowiem językiem za bardzo znanym Polakom. W Wojewódzkim Urzędach Pracy podkreśla się jednak, że ogólnie polskie pielęgniarki mają problemy z językami obcymi. W toku nauki bardzo mało czasu poświęca się na naukę angielskiego, niemieckiego, rosyjskiego czy francuskiego. A przecież bez języka ani rusz. Ale na przykład by wyjechać do Niemiec wystarczy znać język tylko w stopniu podstawowym. To wystarczy, ponieważ wielu przyszłych pracodawców oferuje dodatkowe szkolenia językowe, najczęściej bezpłatnie. Ale żeby do nich przystąpić trzeba przynajmniej w stopniu podstawowym znać język obcy.
Przyszli pracodawcy pielęgniarek oferują całkiem niezłe warunki pracy. Przynajmniej jeszcze do niedawna za miesiąc pracy mieli do zaproponowania około dwóch tysięcy euro. Do tego w większości przypadków zakwaterowanie, jeżeli nie na stałe, to przynajmniej na początku. Co powinna zrobić pielęgniarka, która chce spróbować swoich sił w pracy w Niemczech? Potrzebne jest zaświadczenie z izby lekarskiej, które będzie potwierdzeniem posiadania kwalifikacji zawodowych przez daną pielęgniarkę. Okazuje się jednak, na podstawie danych z Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych w Lublinie, że zaczyna się znowu boom na pracę zagranicą. Kto przede wszystkim chce wyjechać? Są to zarówno świeżo upieczone pielęgniarki, tuż po studiach. Ale nierzadko są to takie pielęgniarki z wieloletnim stażem. Te drugie najczęściej decydują się na zmiany, po pracy w małych szpitalach powiatowych, których sytuacja finansowa jest bardzo zła. Chodzi o nic innego jak lepsze zarobki. I nie ma się co dziwić. Praca pielęgniarki, tak jak wspomnieliśmy na początku, to bardzo ciężki kawałek chleba.
